"Wszelkie Prawa zastrzeżone" jedynie co do zasad wzajemnego poszanowania i życzliwości. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów jest jak najbardziej wskazane. Utrzymuję tę witrynę z własnych środków (nie zawiera reklam), a służyć ma ona powszechnemu dobru. Proszę więc o wyrozumiałość, jeżeli nieświadomie wykorzystałem czyjąś własność prywatną. Z góry przepraszam, proszę o wspaniałomyślność lub o ewentualny kontakt, a natychmiast usunę.
Witryna ta wymaga samodzielnego poznawania, wszystko może być tu przyciskiem gdzieś prowadzącym .
Wszelkiego prawdziwego dobra wszystkim bez wyjątku życzę. Z codziennym darem modlitwy o oświecenie nas wszystkich światłem Bożej Prawdy i uświęcenie.
Strony mogą zawierać pliki cookies. br.stanislaw@gmail.com
ET BEATISSIMAE VIRGINIS MARIAE
Błąd 404
Przepraszamy,
prosimy spróbować skorzystać z wyszukiwarki umieszczonej w stopce.
IN SINU JESU;
3 lutego 2009 r.
† Postaw Mnie na pierwszym miejscu w twoim sercu i w twoim życiu, a Ja udzielę ci wszystkiego, czego będziesz potrzebował w każdej okoliczności.
Nie pozwolę, żeby tobie lub tym, z którymi dzielisz to życie, czegokolwiek brakowało. Moja Opatrzność jest całkowicie do dyspozycji Mojej miłosiernej miłości. Zaufaj jej, a zobaczysz cuda, jakich dla ciebie dokonam.
Tak wiele czasu i sił traci się na daremne zamartwianie się i niekończące się dyskusje o tym, co jest potrzebne i jak to zdobyć. Ty z ufającym sercem przedstaw Mi twoje potrzeby, a Ja pokażę ci, że jestem hojnym dawcą dla tych, którzy pozwalają Mi zająć się ich potrzebami. Uporczywe pragnienie kontrolowania wszystkiego i zdobywania wyłącznie ludzkimi środkami rzeczy koniecznych dla rozwoju Mojego Dzieła jest zniewagą Mojej miłosiernej miłości i Mojej nieskończonej hojności. Czyż słowa: "Ufaj Mi, a ujrzysz cuda", nie były Moją obietnicą na wszystkie wieki świętej historii?
Dziękuj Mi. Dziękuj zawsze z czystym i pokornym sercem. Przychodź do Mnie tak, jak biegnie do ojca i matki zachwycone darem dziecko, i mów Mi, jak bardzo cię uszczęśliwiłem. To takiego dziękczynienia pragnę od ciebie i od tych wszystkich, którzy doświadczają opatrznościowych działań Mojej miłosiernej miłości. (...)
Jak można dojść do takiego stopnia zaufania? Zawierzając Mi nawet najmniejsze rzeczy, dzień po dniu, tak jak się pojawiają, pozostawiając Mi je. To na tym polegała mądrość Mojego kapłana Don Dolindo. Lubił on powtarzać te słowa: „Jezu, Ty się tym zajmij", a potem szedł swoją drogą z lekkim sercem i z ufnością, że nie zawiodę ufności, jaką we Mnie pokładał.
Także Moim apostołom niczego nie brakowało, dopóki byłem z nimi. Mając Mnie pośrodku, mieli prawdziwe Źródło i Stworzyciela wszystkiego, co istnieje, istniało i będzie istnieć. Ty także masz Mnie blisko siebie. Jestem tutaj, przed tobą, w Sakramencie Mojej Miłości. Bądź ze mną ze względu na Mnie, a Ja zadbam o ciebie. (...)
Przychodź do Mnie, obecnego w Sakramencie Mojej Miłości, a będę cię pouczał. Uciekaj się do Mnie, kiedy jesteś zagubiony i zdezorientowany, a ześlę ci Moje światło i Moją prawdę, aby wprowadzić cię na Moją świętą górę, czyli tam, gdzie będę pośród Moich kapłanów, kochany przez nich i adorowany - gdy uzdrawiam, orzeźwiam i uświęcam ich w Sakramencie Ołtarza.
Pragnę, aby wszyscy kapłani ożywili swą wdzięczność podczas swojej modlitwy. Chcę, aby do Mnie przychodzili, by byli ze Mną, dla Mnie, tylko ze względu na Mnie samego, ponieważ to jestemWłaśnie tego od ciebie pragnę: czasu „straconego" w Mojej obecności. Czasu podarowanego Mi ze względu na Mnie samego. godzien całej ich miłości.
Czy myślisz, że spotykałem się z Moimi uczniami po to, aby planować wydarzenia, organizować je i opracowywać strategię naszych działań? Wszystko to jest ziemskim sposobem osiągania oczekiwanych rezultatów. Kiedy chodziłem z Moimi uczniami, kiedy z nimi odpoczywałem, naszą radością było przebywanie razem. Byli przy Mnie dla Mnie samego, a Ja pozostawałem z nimi z miłości do nich, podobnie jak pozostaję w Sakramencie Ołtarza z miłości do całego Kościoła, a szczególnie z miłości do Moich kapłanów. Dlaczego oni jeszcze tego nie zrozumieli? (...)
Obiecałem zesłać Ducha Świętego, Parakleta, aby kierował i inspirował prace Moich apostołów. On przychodzi ze swoimi siedmioma darami.
Ten, kogo prowadzi Duch Święty, będzie działał z całkowitym zaufaniem Mojej miłosiernej miłości i w duchu całkowitego zaufania Mojej łasce. Nie będzie troszczył się o wyniki swych działań - pozostawi je Mnie.
To Ja jestem źródłem wszelkiej owocności w winnicy, jaką jest Kościół. Niczego nie możesz uczynić beze Mnie. A więc przyjdź do Mnie. Trwaj ze Mną. Prowadzony przez Ducha Świętego działaj dla Mnie i wszystko oddawaj Mi z dziękczynieniem. To jest sekretem kapłańskiego życia, które będzie mi się podobało, które będzie budowało Mój Kościół i wychwalało Ojca.
Moja Niepokalana Matka jest przy was w każdym momencie. To Ona wyprasza wam łaskę przychodzenia do Mnie. Gdy trwacie przy Mnie, Ona jest z wami, tak samo jak trwała z Janem, adorując tajemnice Mojego Ciała i Mojej krwi. Kiedy podnosicie się, aby iść do winnicy, Ona przygotowuje wam drogę i wyprasza łaski potrzebne w waszej pracy. Kiedy do Mnie powracacie, Ona nadal jest z wami i ofiarowuje swój magnificat, gdy wy ofiarujecie Ojcu pokorne dziękczynienie waszych serc.
6 lutego 2009 r.
+ Chcę, abyś żył ciszą i adoracją.
11 lutego 2009 r.
+ Spędzaj mniej czasu przed komputerem, a więcej w Mojej obecności. Czekam na ciebie. Tęsknię za tobą. Chcę dać ci wszystkie oznaki przyjaźni, jakie Moje Serce przeznaczyło wyłącznie dla ciebie, ale musisz przyjść do Mnie. Postępuj zgodnie z inspiracją Mojej łaski.
Z miłości do szukających Prawdy przychodzę, aby ponownie pokazać, czym faktycznie Prawda jest i co Ona oznacza, bowiem zapomniano
o tym. Ja jestem Prawdą, a Prawda jest Miłością. Miłością Nieskończoną, Miłością Najwyższą, Miłością Wieczną. (PŻwB 9.04.88)