Błąd 404
Przepraszamy,
prosimy spróbować skorzystać z wyszukiwarki umieszczonej w stopce.
Mówi Jezus:
Będę ci nadal mówił o łasce, która ożywia ducha.
Kiedy Bóg stworzył pierwszego człowieka, tchnął w niego – poza życiem materii, aż dotąd nieożywionej – życie ducha. Inaczej nie mógłby powiedzieć, że stworzył was na swój obraz i na swoje podobieństwo.
Nikt z was nie może sobie wyobrazić doskonałości tego pierwszego stworzenia. Tylko My możemy widzieć, w odwiecznej teraźniejszości, którą jest nasza wieczność, doskonałość królewskiego dzieła naszej stwórczej Inteligencji. Gdyby Adam umiał pozostać królem, takim jakim go uczyniliśmy, panując nad wszystkim i podlegając jedynie Bogu samemu uległością kochającego syna, jego potomstwo byłoby potomstwem stałej doskonałości. Lecz Pokonany czuwał, chcąc się zemścić.
Ty, Mario, która mówisz, że z twego serca nie mogłyby wyjść spontanicznie myśli przebaczenia, gdyż twoja ludzka natura budzi w tobie ducha zemsty, i że umiesz przebaczać tylko przez wzgląd na Mnie, czy kiedykolwiek pomyślałaś, że to ten duch zemsty zrujnował was, dzieci Adama, i że Mnie, Syna Bożego, posłał na krzyż?
Lucyfer – najpiękniejsza istota spośród tych, które stworzyłem – spadł do głębin otchłani, odrażający na wieczność, po bluźnierczym buncie przeciwko swemu Stwórcy. Pragnął zemsty. Do pierwszego grzechu pychy dołączył niekończącą się serię zbrodni, mszcząc się przez całe wieki. A jego pierwszy akt zemsty skierował się przeciw moim stworzeniom: Adamowi i Ewie. Jego zatruty ząb naznaczył swoim zezwierzęceniem moje stworzenie, przekazując mu swoje pragnienie rozwiązłości, zemsty, pychy. Od tej pory wasz duch walczy w was z trucizną piekielnego ukąszenia.
Bardzo rzadko duch pokonuje ciało i krew i daje nowego świętego Ziemi i Niebiosom. Czasem duch żyje z trudem, w stanie śpiączki, w której jest jakby umarły: żyje i reaguje jak stworzenie pozbawione światła, mojego Światła. Kiedy indziej duch jest dosłownie zabijany przez stworzenie, które dobrowolnie wyzbywa się swego tronu dziecka Bożego i staje się gorsze niż zwierzę. Staje się demonem, dzieckiem demona.
Zaprawdę mówię ci, że więcej niż dwie trzecie ludzkiej rasy należy do tej kategorii, żyjących pod znakiem Bestii. (Por. Ap 13-17) Dla nich umarłem na darmo. Prawo tych, którzy noszą znamię Bestii (Por. Ap 13,16n) jest sprzeczne z moim Prawem. W jednym włada ciało, które rodzi dzieła cielesne, w drugim panuje duch, który rodzi dzieła ducha. Tam, gdzie panuje duch, jest królestwo Boga, tam gdzie panuje szatan, jest królestwo szatana.
Nieskończone Miłosierdzie, które ożywia Trójcę, udzieliło waszemu duchowi wszelkiej pomocy, aby pozostał panującym. Dało sakrament, który usuwa znamię Bestii z waszego ciała synów Adama i naznacza was moim Znakiem (Por. Ap 7). Dało wam moje Słowo Życia; dało Mnie, Nauczyciela i Odkupiciela; dało moją Krew w Eucharystii i na krzyżu; dało Parakleta, Ducha Prawdy.
Kto potrafi pozostawać w Duchu, ten rodzi dzieła ducha. Stworzenie owładnięte Duchem tryska miłością, łagodnością, czystością, wiedzą i wszelkim dobrym dziełem połączonym z wielką pokorą.
Inni – jak syczące węże – rodzą zepsucie, oszustwa, lubieżność, zbrodnie, gdyż ich serce jest gniazdem piekielnych węży.
Gdzież jednak są ci, którzy potrafią dążyć do życia duchowego i być godnymi przyjąć w siebie wlanie Pocieszyciela, który przychodzi ze swymi darami, lecz chce mieć za tron ducha spragnionego Go, gotowego na Jego przyjęcie?
Nie, świat nie chce tego Ducha, który czyni dobrym. Świat chce władzy za wszelką cenę, bogactwa za wszelką cenę, zaspokojenia zmysłów za wszelką cenę, wszelkich radości ziemskich za wszelką cenę. Odrzuca Ducha Świętego, bluźni Mu i zaprzecza jego Prawdzie. Stroi się w szaty proroka i wypowiada słowa, które nie wychodzą z łona Najświętszej Trójcy, lecz z jaskini szatana. (Por. Ap 13,1nn)
A to nie jest i nie będzie wybaczone. Nigdy. I sami widzicie, że nie jest to wybaczane. Bóg oddala się na wysokości Nieba, gdyż ludzie odrzucają jego miłość i żyją dla ciała i w nim. Oto przyczyny waszej zguby i naszego milczenia.
Z czeluści wysuwa swe macki szatan, ludzie ogłaszają siebie bogami i bluźnią prawdziwemu Bogu, na wysokościach Niebo się zamyka. I jest w tym litość, bo ono zamyka pioruny, na które zasługujecie. Nowa Pięćdziesiątnica zastałaby serca twardsze i bardziej brudne niż skała strącona do błotnistego stawu. Trwajcie więc w chcianym przez was błocie, oczekując, aż nakaz – przeciw któremu nie ma buntu – wyciągnie was stamtąd, aby was osądzić i oddzielić dzieci ducha od dzieci ciała.
(Koniec Czasów; M.Valtorta)
W tych czasach wytycza się tak wiele dróg, łatwiejszych i przemierzanych przez wielu. Prowadzą one jednak do spotkania ze Złym - ojcem kłamstwa.
Droga Prawdy wyzwala z jego zniewoleń i wpływów, i prowadzi do spotkania z Osobą Boga Żywego.
"Wszelkie Prawa zastrzeżone" jedynie co do zasad wzajemnego poszanowania i życzliwości. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów jest jak najbardziej wskazane. Utrzymuję tę witrynę z własnych środków, a służyć ma ona powszechnemu dobru. Proszę więc o wyrozumiałość, jeżeli nieświadomie wykorzystałem czyjąś własność prywatną. Z góry przepraszam, proszę o wspaniałomyślność lub o ewentualny kontakt, a natychmiast usunę.
Wszelkiego prawdziwego dobra wszystkim bez wyjątku życzę. Z codziennym darem modlitwy o oświecenie nas wszystkich światłem Bożej Prawdy i uświęcenie.
Strony mogą zawierać pliki cookies.
br.stanislaw@gmail.com
ET BEATISSIMAE VIRGINIS MARIAE