"Wszelkie Prawa zastrzeżone" jedynie co do zasad wzajemnego poszanowania i życzliwości. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów jest jak najbardziej wskazane. Utrzymuję tę witrynę z własnych środków, a służyć ma ona powszechnemu dobru. Proszę więc o wyrozumiałość, jeżeli nieświadomie wykorzystałem czyjąś własność prywatną. Z góry przepraszam, proszę o wspaniałomyślność lub o ewentualny kontakt, a natychmiast usunę.
Wszelkiego prawdziwego dobra wszystkim bez wyjątku życzę. Z codziennym darem modlitwy o oświecenie nas wszystkich światłem Bożej Prawdy i uświęcenie.
Strony mogą zawierać pliki cookies.
br.stanislaw@gmail.com
ET BEATISSIMAE VIRGINIS MARIAE
PODSTRONA W BUDOWIE
ŚWIAT DUCHA
SŁOWA Z NIEBA
„Przyjdźcie blisko Mnie, a tchnę w was nieśmiertelność. Ożywię wasze dusze, aby poruszały się, wdychały Moją Chwałę i oddychały nią, abyście już więcej nie należeli do samych siebie, lecz do tego, który w was porusza się w jedności naszej Jedyności ”
*
Posłuchajcie Mnie:
Czy nie zrozumieliście? Czy jeszcze nie zobaczyliście Moich Znaków? Czy nie wiecie, jak Ja działam? Posłuchajcie, posłuchajcie krzyków umarłych, których zabiliście, i wołania krwi niewinnych, której używacie jak zalewu dla ugaszenia pragnienia i nawodnienia waszych spustoszonych ziem. Jak długo jeszcze mam się opanowywać? Odwracam Moje Oczy. Widok waszych czynów Mnie oburza... Jęczę z bólu widząc was, was, Moje własne dzieci, jak zamieniacie się w morderców!
Posłuchajcie Mnie:
Czy sądzicie, że Ja, Bóg, nie istnieję? Z Moich proroków uczyniliście kłamców dla usprawiedliwienia waszych czynów niszczycielskich, rozwiązłych i wypływających z chciwości. Och! Jakże staliście się ślepi i głusi, zmęczeni Mną i tym, co wam dałem. Nie wierzycie w Moje Słowo i bluźnicie Mu. Zwróciliście się przeciw Mnie i wasze serca zamieniły się w kamienie. Szczelnie zamknęliście wasze uszy; wolicie raczej wydłubać sobie oczy, niż pozwolić, by zobaczyły Prawdę. Staliście się źli, lekceważycie Moje błogosławieństwa. Żywicie się żmijami... Słuchałem uważnie, ale jeszcze nie usłyszałem waszego wołania skruchy...
Nikt nie nawraca się ze swej niegodziwości. Ciąży mi wasza niegodziwość. Buntujecie się przeciwko Mnie. Powiedzcie, jak długo mam milczeć?
Synowie i córki, podnieście oczy i popatrzcie na Mnie. Przestańcie czynić zło. Powróćcie do Mnie. Nie odrzucajcie Mego Wezwania. Ja jestem Święty. Ja jestem Święty! Ja jestem waszą nadzieją na uzdrowienie. Wstańcie więc i użyjcie waszych nóg, aby iść ze Mną; waszych oczu, aby dostrzec Drogę; waszych uszu, aby usłyszeć Moje Wezwanie; waszego serca, aby zrozumieć, że Ja jestem Ojcem.
Ja uzdrawiam. Aby pozwolić wam zobaczyć Prawdę, uzdrowię wasze oczy, które wyrzuciliście. Moja Ręka jest wyciągnięta nad wami, aby wznieść was do Mnie. Jestem waszym Przedwiecznym Ojcem. Przyjdźcie wypocząć we Mnie, a odczujecie Miłość, jaką mam dla was, i Pokój, którego mogę wam udzielić. (...) (PŻwB 26.10.86)
Ja patrzę na tego, który z drżeniem
czci Moje Słowo. Iz66,2
Słuchaj chętnie każdego słowa
pochodzącego od Boga. Syr 6,35
Ci, którzy Mu zaufali, zrozumieją prawdę, wierni w miłości będą przy Nim trwali... Księga Mądrości 3,9