"Wszelkie Prawa zastrzeżone" jedynie co do zasad wzajemnego poszanowania i życzliwości. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów jest jak najbardziej wskazane. Utrzymuję tę witrynę z własnych środków, a służyć ma ona powszechnemu dobru. Proszę więc o wyrozumiałość, jeżeli nieświadomie wykorzystałem czyjąś własność prywatną. Z góry przepraszam, proszę o wspaniałomyślność lub o ewentualny kontakt, a natychmiast usunę.
Wszelkiego prawdziwego dobra wszystkim bez wyjątku życzę. Z codziennym darem modlitwy o oświecenie nas wszystkich światłem Bożej Prawdy i uświęcenie.
Strony mogą zawierać pliki cookies.
br.stanislaw@gmail.com
I Najświętszej Maryi Panny
PODSTRONA W BUDOWIE
ŚWIAT DUCHA
Jezus mówi:
Mądrość nie zstąpiła tylko jeden raz ze swoim ogniem. [w dniu Pięćdziesiątnicy] Ona zstępuje ciągle, aby udzielać wam swych świateł.
Wystarczy, że ją kochacie i szukacie jej jako najcenniejszego skarbu. Świat ginie, gdyż wyszydził Mądrość i odrzucił ją, schodząc z jej dróg...
(ciąg dalszy na stronie)
Chcę otworzyć przed wami nieznane źródło tajemnic Bożych i łask, ale związany jestem waszą wolą, waszym oddaniem,
waszym pragnieniem, waszym chcę. (Dialogi 2610)
Od początku czasów objawiałem się w różnych miejscach, różnym narodom, w różnych epokach. Jak to się dzieje, że wasza
epoka nie umie już zauważyć Moich znaków? Czy kiedykolwiek powiedziałem, że przestanę ukazywać Siebie i Moje Znaki?
Pan Bóg nie uczyni niczego, jeśli nie objawi swego
zamiaru sługom swym, prorokom. Am 3,7
Proroctwa nie lekceważcie... 1Tes5,20
Uwaga.To nie są malunki, to nie kolorowe łzy z farby, jak mówią sceptycy. Większość została przebadana przez naukowców, którzy ustalili, że są to rzeczywiście łzy ludzkie lub ludzka krew o grupie AB. Taka sama jak na Całunie Turyńskim i na innym obrazie Pana Jezusa, z którego również wypływały krwawe łzy. Obydwa poddane badaniom DNA wykazały, że to matka i syn, a krew ta nie występuje obecnie na świecie (poznano obecnie kilkadziesiąt układów grupowych krwi). Niestety nie zapisałem źródła artykułu, wdzięczny byłbym za podanie linku, gdyby ktoś go czytał lub na niego natrafił.
Tym, którzy twierdzą: «Żadne prawo kanoniczne nie zobowiązuje nas do słuchania jakichkolwiek proroctw», przekazuj następujące słowa z Pisma, które nigdy nie kłamią i mówią: «Strzeżcie się, abyście nie stawiali oporu Temu, który do was przemawia. Jeśli bowiem tamci nie uniknęli kary, ponieważ odwrócili się od Tego, który na ziemi mówił, o ileż bardziej my, jeśli odwrócimy się od Tego, który z Nieba przemawia. Głos Jego wstrząsnął wówczas ziemią, a teraz obiecuje mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem» (Hbr 12,25-26).
Odpłata Niebios zachowana dla tego bezbożnego pokolenia jest w zasięgu ręki. Będę nadal stała przy was, zachęcając was do modlitwy, postu i życia prawdziwym życiem w Bogu. Będę nadal, jeśli Mi pozwolicie, zbliżała was do Boga. (...) Błogosławię każdego z was i mówię: Moi mali, rozłożyłam nad wami Mój Płaszcz, aby was ochronić przed szatanem, który jak lew krąży nieustannie wokół was. (Por. 1P 5,8) (18.08.1994 PŻwB)
Z miłości do szukających Prawdy przychodzę, aby ponownie pokazać, czym faktycznie Prawda jest i co Ona oznacza,
bowiem zapomniano o tym.
Ja jestem Prawdą,
a Prawda jest Miłością.
Miłością Nieskończoną, Miłością Najwyższą, Miłością Wieczną.
PŻwB 9.04. 1988
"To tylko prywatne objawienie. Nie musicie tego słuchać" -mówią. Ukrywanie Mojego Głosu to grzech śmiertelny. Krytykowanie Mnie, przyglądanie Mi się i badanie Mnie wiele, wiele razy
to wstrętny grzech
w Moich Oczach.
PŻwB 28.09.2000
*
Pytam wszystkich tych,
którzy nadal gaszą
Mojego Świętego Ducha:
(...) Jak to się dzieje, że pragniecie, abym ja wasz Bóg był milczący i martwy?
Pozwólcie Mi powiedzieć
i przypomnieć wam,
Kim Ja Jestem:
Ja Jestem Słowem i Żyjącym,
Ja będę działał.
Od początku czasów
objawiam się w różnych miejscach, różnym narodom,
w różnych epokach.
Jak to się dzieje, że wasza epoka nie umie już zauważyć Moich znaków?
Czy kiedykolwiek powiedziałem, że przestanę ukazywać Siebie i Moje Znaki?”
20. 04. 1988 PŻwB
*
Odnowię świętość kapłaństwa w Moim Kościele. Wyleję Ducha Świętego w postaci oczyszczającego ognia na wszystkich kapłanów. Ci, którzy przyjmą ten ogień, wyłonią się z niego jak złoto z pieca, emanując świętością i cudowną czystością, którą wszyscy będą mogli zobaczyć.
Ci, którzy nie przyjmą Mojego ognia, zostaną przez niego pochłonięci. Będą bez życia jak gałęzie, które zostały odcięte, a następnie wyrzucone do spalenia.
Ogień Mojego Serca jest Żywym Płomieniem Miłości, Duchem Świętym. Poddajcie się temu ogniowi, proście Mnie, abym go rozpalił w was i w duszach wszystkich Moich kapłanów. Płomień oczyszczającej i uświęcającej miłości wychodzi z Mojego Ciała w Najświętszej Eucharystii. (...)
Jeśli pragniesz otrzymać ogień Mojej oczyszczającej i uświęcającej miłości, żyj w obecności Mojej Niepokalanej Matki jak Mój umiłowany uczeń i przyjaciel, św. Jan. Ta, która była obecna w Wieczerniku w dniu Pięćdziesiątnicy, podczas której posłałem Mój Kościół na świat, jest także sercem tej Pięćdziesiątnicy świętości, dzięki której odnowię Moich kapłanów i dzięki której sprawię, że kapłaństwo znów rozbłyśnie w Moim Kościele.
Błogosławię tym, których mi polecasz, zanurzając ich w blasku Mojego Oblicza. Dam każdemu według jego potrzeb, ale także według jego gotowości przyjęcia Moich darów. Tylko ubodzy w duchu są gotowi przyjąć to, co pragnę im dać.
Ci, którzy żyją blisko Mojej Najczystszej Matki i wzywają Ją jako Pośredniczkę Wszelkich Łask, nie zawiodą swojej nadziei. Jakże podoba Mi się obdarzać łaskami i obfitym błogosławieństwem przez Jej przeczyste ręce! Ona jest skarbniczką i rozdawczynią wszystkich bogactw, które są przygotowane dla dusz w Moim Najświętszym Sercu. Dusze, które Ją przyzywają, nie odejdą z pustymi rękoma. Te natomiast, które nie uznają Jej wyjątkowego miejsca, danego Jej przez Mojego Ojca w Jego wielkim planie miłosierdzia dla świata, nie otrzymają go w takiej samej mierze jak te dusze, które patrzą na Moją Matkę i wzywają Jej imienia z ufnością. Podkreślaj to, kiedy głosisz i nauczasz.
Bogactwo Mojego Królestwa przeznaczone jest dla wszystkich, których odkupiłem Moją własną Krwią, ale podoba Mi się rozdzielać je przez Moja Matkę, Królowę i Pośredniczkę, która stała u stóp Mojego krzyża, ofiarując Mnie i ofiarując się ze Mną. Dziś króluje ze Mną w raju. Wszystko to, co uzyskałem od Mojego Ojca dla dusz na ołtarzu krzyża, z Moją Matką u boku, wyleję na dusze przez Jej Serce i przez Jej dłonie. Oto sekret owocnego kapłaństwa. W każdym akcie kapłańskim i w całym twoim życiu, składaj twoje ręce w dłoniach Mojej Matki i twoje serce w Jej Sercu.
Teraz błogosławię ci i żegnam cię pocałunkiem Mojego pokoju.
8.01.2008; In Sinu Iesu
Proszę, żebyście kochali i szerzyli Prawdę...
Orędzie z Medziugorje; 2.03.2020
*
Dziś proszę was o post:
- cielesny dla umartwienia zmysłów i zapobieżenia oszustwu poszukiwania przyjemności. Daje Mi on wielką moc wynagradzającą. Pozwoli Mi ona zbudować tamę, która przeszkodzi rozszerzaniu się zła.
- duchowy, polegający na unikaniu wszelkiego zła, aby karmić się jedynie życiem Łaski i Światłością Boga
- umysłu chroniącego od wszelkiego błędu, przyjmując Prawdę objawioną przez Jezusa. Odżywiajcie się drogocennym pokarmem Boskiego Pisma i przesłaniami waszej Niebieskiej Mamy!
- post serca uwalniającego was od przywiązania do siebie, dóbr i stworzeń umożliwiając tworzenie wspólnoty.
Tak zbudujecie wokół siebie silną tamę, która przeszkodzi szerzeniu się zła i grzechu. Przez post złożycie Panu siebie w ofierze wynagrodzenia. Staniecie się narzędziami Mojego pokoju. Idąc wskazaną wam drogą będziecie rozsiewać wokół siebie pokój serc. (DK 306)
Na świecie było Słowo,
a świat stał się przez Nie,
lecz świat Go nie poznał.
Przyszło do swojej własności,
a swoi Go nie przyjęli.
Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli,
dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi...
(J1,10-12)
Pan wciąż przychodzi do swoich
w Swoim Słowie, a swoi
wciąż w większości Go nie przyjmują.
Słowo Twoje Panie jest Prawdą,
uświęć nas w Prawdzie.
(zob. J17,11n)
Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.
(Mt 4:4)
– Pokój niech będzie z wami, Moje małe dzieci. Ja jestem waszą Niebieską Mamą, Matką waszego Zbawiciela, Matką waszego Odkupiciela.
Dziś zapraszam was wszystkich do spoglądania na rzeczy, które są w Niebie. Proszę was, abyście się oderwali od zasad tego świata i wznieśli głowy ku Niebu. Szukajcie wszystkiego, co w Górze. Szukajcie Światłości, a Światłość was nie zawiedzie. Sprawcie Bogu przyjemność zwracając się ku Niemu. Nie przywiązujcie się do świata, przylgnijcie do Tego, który poprowadzi wasze kroki ku Niebu.
Ach! Moje umiłowane dzieci, czy jeszcze nie zrozumiałyście? Niebo jest waszym Domem, a ziemia waszym przygotowaniem, waszym przygotowaniem na spotkanie Boga. Bóg uczynił wam dar ze Swojej Miłości, czy nie odpowiecie na Jego Dar?
Wielu z was widziało liczne znaki. Te znaki powinny być respektowane. To są znaki końca Czasów. Nie są to znaki końca świata, lecz znaki końca epoki. Jezus i Ja przygotowujemy was do wejścia w Erę Miłości i Pokoju, Nowych Niebios i Nowej Ziemi, co było wam przyobiecane od dawna.
Błagam zatem o wasze nawrócenie, zanim nadejdzie Dzień oczyszczenia, bo czas nagli. Mówię wam, że zanim przeminie to pokolenie, spełni się wszystko, co powiedziałam wam przez Moje wybrane dusze od czasu Fatimy aż do dzisiejszego dnia.
Moje umiłowane dzieci, pamiętajcie, że Nasza Obecność też jest tajemnicą. Powinniście zawsze pamiętać, że NIGDY nie jesteście sami.
Jezus i Ja pragniemy, abyście modlili się sercem, abyście pościli i czynili pokutę, spowiadali się przynajmniej jeden raz w miesiącu i przyjmowali Najświętszą Eucharystię tak często, jak tylko możecie. Pragniemy, abyście odmawiali Różaniec, jeśli to możliwe – wszystkie Tajemnice: Radosne, Bolesne i Chwalebne. Pragniemy, abyście czytali każdego dnia fragment Pisma Świętego. To są Wskazania Pana. Powróćcie do Pana i dajcie Mu pierwsze miejsce w waszym życiu. Czcijcie Jego Ofiarę. Nie bądźcie zmęczeni czynieniem dobra i praktykowaniem go wobec wszystkich. Żyjcie Prawem Pana.
Kocham was, Moje dzieci, i z Miłości przygotowuję was na spotkanie Pana.
Błogosławię każdego z was. (...) PŻwB 31.01.90
Duch Święty nie może skutecznie udzielać się duszy, w której panuje zamęt. Dlatego potrzeba, byśmy zatrzymali się w tym pośpiechu i zamęcie życia, i na początek poświęcili na to czas.
A jest na to czas przez Opatrzność Bożą specjalnie przeznaczony.
To dzień nie działania (Niedziela),
dzień, który miał należeć do Pana (łac. Dies dominica),
dzień naszej odnowy, ciągłego nawracania się, zmartwychwstawania - (ros. Воскресенье czyt. woskriesjenie), dzień naszego duchowego oświecenia
światłem Bożej Prawdy jak światłem słońca (ang. Sunday).
Tymczasem ten Dzień - jeden na siedem, który miał w całości być poświęcony Bogu i własnej duszy, by dla Jego chwały uświęcać się, my współcześni Chrześcijanie poświęcamy najczęściej już nie dla uczczenia swego Boga Stwórcy; nie dla oddania Mu chwały przez poświęcenie czasu i wysiłku na poznawanie Go; nie dla poznania Jego oczekiwań względem siebie i Jego Woli; nie na poznawanie jak Mu się podobać; nie na oczyszczanie i uzdrawianie swojej duszy; nie na refleksję, przebadanie i poznawanie siebie, by nie dać się ogarnąć ciemnościom tego świata wrogiego Bogu i Jego Prawu Miłości...
Dzień ten w swych ciemnościach poświęcamy raczej ku czci samego siebie, robimy imprezy, szukamy przyjemności, rozrywki i emocji, uprawiamy sporty, załatwiamy swoje sprawy (zob. Iz58,13), szukamy własnej korzyści pracując bez konieczności lub ucząc się (zajmując tym swój umysł).
Trudzimy się bez Bożego błogosławieństwa, stąd pozostajemy wiecznie niezadowoleni, nieszczęśliwi z powodu niespełnionych nadziei i strat, jakie nas z tego powodu spotykają.