"Wszelkie Prawa zastrzeżone" jedynie co do zasad wzajemnego szacunku. Kopiowanie, wykorzystywanie i rozpowszechnianie materiałów jest jak najbardziej wskazane - nie myślmy jedynie o sobie. Z witryny tej nie czerpiemy żadnych korzyści (nie ma tu też reklam), a utrzymujemy ją z własnych środków i własnej pracy. Ma służyć powszechnemu dobru. Prosimy więc o wyrozumiałość, jeżeli nieświadomie wykorzystaliśmy czyjąś własność prywatną. Z góry przepraszamy, prosimy o wspaniałomyślność lub o ewentualny kontakt, a usuniemy. Również w razie zauważenia błędów i niejasności, których wykluczyć nie możemy pomimo wszelkich starań, by była tu jedynie prawda.
Wszelkiego prawdziwego dobra wszystkim bez wyjątku życzymy. Z darem modlitwy o oświecenie nas wszystkich światłem Bożej Prawdy.
Małgorzata Stanisław Valere Nihil
Strony mogą zawierać pliki cookies.
Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie i Niewiastę, między potomstwo twoje a potomstwo Jej: Ona zmiażdży ci głowę, a ty czyhać będziesz na Jej piętę. (Zob. Rodz 3,15; tą "piętą"- jak powiedziała sama Maryja, są Jej umiłowani Kapłani)
Religijność nie jest równoznaczna z duchowością, z życiem duchowym.
Można całe życie chodzić do kościoła i nie spotkać w nim Jezusa nie nawiązać z Nim więzi.
Zdecydowana większość osób religijnych niestety pozostaje duchowo martwa.
Słowo religia pochodzi od łacińskiego słowa religare (więź; św. Augustyn). W religii Chrześcijańskiej
chodzi więc dokładnie o to - o nawiązanie więzi, intymnego, osobistego związku z Bogiem.
To owa drogocenna perła z przypowieści Pana Jezusa, dla której warto poświęcić wszystko.
Błędem jest myśleć, że to dla wybranych, dla świętych, że to dobrowolny wybór, że Chrześcijanin nie jest do tego zobowiązany. Błędem jest sprowadzanie swojej religii do spraw czysto ludzkich, ziemskich. Jak mówi Biblia:
"Jeżeli tylko w tym życiu w Chrystusie nadzieję pokładamy, jesteśmy bardziej od wszystkich ludzi godni politowania" (1Kor15,11). Św. Paweł mówi też o trzech rodzajach ludzi: człowieku cielesnym, zmysłowym i duchowym.
"Człowiek zmysłowy nie pojmuje tego, co jest z Bożego Ducha.
Głupstwem mu się to wydaje i nie może tego poznać, bo tylko duchem można to rozsądzić". (1Kor 2,14)
By stać się człowiekiem duchowym potrzeba zmienić sposób myślenia
ze światowego na duchowy, co otwiera na oczyszczenia duszy i serca.
Oczyszczenie duszy dokonuje się poprzez Miłość i Prawdę.
One rodzą skruchę doskonałą i ta oczyszcza od wszelkiego zła.
Serce staje się czyste, gdy wypełnia je Miłość i Prawda.
(Słowo Pouczenia 275)
To właśnie dla czystych sercem jest Boża obietnica:
"Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą" (Mt5,8).
Kontemplacja jest oglądaniem, jest poznawaniem Boga; to najwyższa teologia.
To w tym poznaniu i doświadczeniu wszystko w nas ulega uświęcającej przemianie...
Jednak tylko nieliczni chcą się zmieniać.
Możemy za tego naszego ziemskiego życia żyć rzeczywistościami duchowymi.
Istnieje bowiem rzeczywisty i realny Świat duchowy, którego jednak ten świat nie zna.
I nie pozna, póki w złu ma upodobanie,
póki tego nie pragnie, lekceważy, neguje, wyśmiewa i zwalcza (jakby to było możliwe).
Nie czekajmy więc, aż duchowość zostanie wylansowana, stanie się modna, popularna, na topie...
w świecie czy powszechna w kościele.
Dojść do tego świata można drogą zmiany sposobu myślenia.
Tworzą go bowiem myślący na sposób duchowy, kierowani Duchem Bożym.
To świat przejrzysty, rzeczywisty, najbardziej realny... Bezwzględnie godzien, by dla niego się poświęcić, nim żyć.
Zanikają w nim bowiem bóle przemijania, poczucie bezsensu, trwoga, żałosne i bolesne wspomnienia,
lęk o przyszłość, koszmary senne, strach przed śmiercią...
Mamy już bowiem świadomość naszej nieśmiertelności (i dwóch miejsc w wieczności).
Pojawia się
bezkresna wolność od siebie (tyranii uczuć, ciała i własnego "ego"), od świata i szatana,
pełne pokoju, najczęściej radosne teraz, duch ofiary, który nadaje sens życiu,
szczęśliwy cel życia, a u jego kresu pogodne przejście do Życia...
w nieprzemijalnej szczęśliwości, która przekracza wszelkie ludzkie wyobrażenia.
Człowiek duchowy nie osądza, ma wielką litość i współczucie dla cielesnych i zmysłowych
pamiętając swój przeszły stan.
Za pięć dwunasta
Mało jest osób, które rozumieją obcowanie świętych.
Powiedz kapłanom, aby się tą sprawą zajęli, i to jak najrychlej, bo wiele tracą sami i tracą dusze...
ZGŁĘBIANIE PRAWDY O EUCHARYSTII
To, że nie potraficie miłować, jest największym nieszczęściem.
Aby Miłością żyć, badajcie gruntownie to wszystko,czym jest Miłość i to wszystko, czego Miłość pragnie.
Jezus
UCHWYCIĆ
ŚWIATŁO PRAWDY
W CIEMNOŚCI FAŁSZU
Wewnętrznej przemiany dla życia w pokoju, radości, miłości, wolności od strachu - czyli w prawdziwym szczęściu
nie daje teoretyczne poznawanie Boga,
a osobiste doświadczenie
Jego Świętej Obecności.
Do tego trzeba spalić na stosie miłości
własne "ego", by na jego popiołach
mógł wyrosnąć duchowy kwiat,
cudowny słonecznik,
który umie się kierować w stronę Wiecznego Słońca.
Życie duchowe w stałej świadomości Bożej Obecności
jest bezcenną perłą, dla której warto
poświęcić wszystko.
PEŁNIA ŻYCIA
ORĘDZIA Z NIEBA
DWIE KOLUMNY
Modlitwa - dialog człowieka z Bogiem,
to oddanie się Miłości...
SŁOWO BOGA OJCA
BÓG OJCIEC MÓWI DO SWOICH DZIECI
POUCZENIA BOGA-CZŁOWIEKA
JEZUSA CHRYSTUSA
MÓWI DUCH ŚWIĘTY
DROGA KRZYŻOWA JEZUSA CHRYSTUSA
Rz 1, 16-25
|
|
Z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian Bracia:
Ja nie wstydzę się Ewangelii, jest bowiem ona mocą Bożą ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka. W niej bowiem objawia się sprawiedliwość Boża, która od wiary wychodzi i ku wierze prowadzi, jak jest napisane: «A sprawiedliwy żyć będzie dzięki wierze».
Albowiem gniew Boży objawia się z nieba na wszelką bezbożność i nieprawość tych ludzi, którzy przez nieprawość nakładają prawdzie pęta. To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich, gdyż Bóg im to ujawnił. Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty – wiekuista Jego potęga oraz bóstwo – stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się oni wymówić od winy, ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. Podając się za mądrych, stali się głupimi. «I zamienili chwałę» niezniszczalnego Boga «na podobizny» i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów.
Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen.
|
Słowo pouczenia 266
Człowiek zamiera w nędzy,
gdy brakuje mu autentycznego
życia kontemplacyjnego.
Jezus
(PBCz)
Gdy Pan mówi do serca
Więcej niż dwie trzecie ludzkiej rasy należy do tej kategorii - żyjących pod znakiem Bestii. (Ap 13-17)
Prawo tych, którzy noszą znamię Bestii, jest sprzeczne z Moim Prawem.
W jednym włada ciało, które rodzi dzieła cielesne, w drugim panuje duch, który rodzi dzieła ducha.
Tam, gdzie panuje duch, jest Królestwo Boga,
tam gdzie panuje szatan, jest królestwo szatana.
*
Jeśli będziesz Mnie szukać znajdziesz Mnie;
lecz jeśli będziesz szukać siebie znajdziesz tylko twą nicość.
*
Moja Prawda nie wnosi
Dziś powiedział mi Pan:
Zapisz córko Moja te słowa: Wszystkim duszom, które uwielbiać będą to Moje Miłosierdzie i szerzyć jego cześć, zachęcając inne dusze do ufności w Moje Miłosierdzie. Dusze te w godzinę śmierci, nie doznają przerażenia; Miłosierdzie Moje osłoni je w tej ostatniej walce...
(Dz 1540)
Córko Moja zachęcaj dusze do odmawiania tej koronki, którą ci podałem. Przez odmawianie tej koronki podoba Mi się dać wszystko, o co mnie prosić będą. Zatwardziali grzesznicy, gdy ją odmawiać będą, napełnię dusze ich spokojem, a godzina śmierci ich będzie szczęśliwa. Napisz to dla dusz strapionych; gdy dusza ujrzy i pozna ciężkość swych grzechów gdy się odsłoni przed jej oczyma duszy cała przepaść nędzy w jakiej się pogrążyła, niech nie rozpacza ale z ufnością niech się rzuci w ramiona Mojego Miłosierdzia, jak dziecko w objęcia ukochanej matki. Dusze te mają pierwszeństwo do Mojego litościwego Serca, one mają pierwszeństwo do Mojego Miłosierdzia. Powiedz, że żadna dusza, która wzywała Miłosierdzia Mojego nie zawiodła się, ani nie doznała zawstydzenia. Mam szczególne upodobanie w duszy, która zaufała dobroci Mojej. Napisz, gdy tę koronkę przy konających odmawiać będą, stanę pomiędzy Ojcem, a duszą konającą nie, jako Sędzia sprawiedliwy, ale jako Zbawiciel miłosierny.
(Dz 1541)
Nie zatwardzajcie serc waszych
lecz słuchajcie Głosu Pana.
(por. Ps958a.7d)
Spotkać, poznać Pana, to nie tyle odkryć Go w Jego Słowie, co dzięki Jego Słowu otworzyć się na niewysłowione, przemieniające, osobiste
doświadczenie Jego Obecności. Raz doświadczywszy dusza podejmuje wszelkie wysiłki wzrastania w Prawdzie i Miłości.
Czy duch, który ujrzał Boga może znaleźć coś pociągającego w małych rzeczach ziemi?
zupełnie nie znany !
Odkrywają go świadomie poddani Prawu duchowemu. Panuje w nim duch, który rodzi dzieła ducha. Tam, gdzie panuje duch, jest Królestwo Boga.
Nie jest możliwy jednocześnie kult tego, co daje świat i ludzie, i kult tego, czym jest Bóg. Musi umrzeć jedno, by zrodziło się drugie.
"O, jak piękny jest świat ducha. I tak rzeczywisty, że to życie zewnętrzne jest w porównaniu do niego marną ułudą, bezsilnością". s. Faustyna (Dz 884)
Każde słowo ludzkie, każdy odniesiony do Boga obraz nie jest nawet przybliżającym opisem ale raczej Jego zniekształceniem.
Boga poznaje się swoim duchem, milcząc, w ciszy własnego serca.
Opisać się tego nie da, bo ludzki język nie zawiera takich słów. Mówić trzeba o tym, jak się na ten duchowy świat otworzyć. (VN)
Bóg nie może być dodatkiem do życia
(...) Z powodu Mojego Nieskończonego Miłosierdzia, zstępuję na ziemię was ostrzec. Ja jestem Duchem Prawdy, który mówi. Słuchajcie tego, co mam do powiedzenia Moim Kościołom. (...) 26.10.1987 PŻwB
Wy, którzyście pojęli Prawdę, wiecie, że jedno jest konieczne: żyć moim Słowem, wierzyć w moje Słowo, postępować według mojego Słowa...
... Moje Słowo - które zsyłam z Nieba, aby was wezwać i dać wam światło - tłumicie oziębłością, obłudą i grzechem, mniej lub bardziej ciężkim. Po prostu nie kochacie Mnie.
Kochać nie oznacza składać od czasu do czasu grzecznościową, całkiem powierzchowną wizytę. Kochać znaczy żyć z duszą zjednoczoną, stopioną i rozpaloną tym samym ogniem, który ożywia drugą duszę.
Ileż Życia wam daję! Życia prawdziwego, Życia świętego, Życia wiecznego, Życia radosnego - wraz z moim Słowem, które jest Słowem Ojca i Miłością Ducha. Tak, zaprawdę, daję „zwycięzcy" spożywać owoc z drzewa Życia. Dam wam go na tej ziemi wraz z moją duchową nauką, którą na nowo przynoszę ludziom, aby nie wszyscy zginęli...
(KCz 18.08.43)
[Kiedy] będziecie szukali Pana,
Boga waszego, znajdziecie go,
jeżeli będziecie do Niego dążyli
z całego serca i z całej duszy.
(zob.Pwt4,29)
Moje Słowa są oknem,
Gdy się wpatrzysz –
dostrzeżesz wiele i poznasz wiele.
Prawda to mądrość nauki Mojej, kto wytrwa w prawdzie ten będzie zbawiony.
AoJ2021Luty#3
Mojego Świętego Ducha:
(...) Jak to się dzieje, że pragniecie, abym ja wasz Bóg był milczący i martwy?
Pozwólcie Mi powiedzieć i przypomnieć wam,
Kim Ja Jestem:
Ja Jestem Słowem i Żyjącym, Ja będę działał.
Od początku czasów objawiałem się w różnych miejscach, różnym narodom, w różnych epokach.
Jak to się dzieje, że wasza epoka nie umie już zauważyć Moich znaków?
Czy kiedykolwiek powiedziałem, że przestanę ukazywać Siebie i Moje Znaki?”
(20. 04. 1988 PŻwB)
*
Dałem ci Orędzia dla waszej ery, namaszczone Duchem, aby was ożywić.
Wszystkie słowa, które ci dałem, są Duchem i Życiem. (Por. J6,63)
Owieczki, które należą do Mnie, rozpoznają z daleka Mój Głos.
(Por. J 10,2-5) (…)
Kochaj Mnie, jak Ja cię kocham i pamiętaj, że Ja jestem twoim Królem. Okaż więc twemu Królowi miłość, na jaką zasługuje!
Bądź błogosławiona. Ja Jestem. (23.11.1990 PŻwB)
*
Istota wiary jest zafałszowana.
Nigdy nie byłem tak mało,
tak źle kochany jak teraz.
Człowiek zapomina o Mnie.
A jednak nigdy nie kochałem bardziej tego nieszczęsnego, poniżonego świata, który zmierza ku zagładzie z niewiarygodną nieświadomością. Czas wielkiej próby się zbliża. Im będziesz mniejsza, tym mniejsze będzie twe współodkupiające cierpienie.
ICH
(OMM 100593)
*
Ileż kłamstwa! Jaką odrazę te kłamstwa budziły we Mnie, który jestem Prawdą! Ileż jest ich i teraz w odniesieniu do Mnie! Mówicie, że Mnie kochacie, a Mnie nie kochacie. Macie Moje Imię na ustach, a w sercu czcicie szatana i idziecie za prawem sprzecznym z Moim. (MV6,)
*
Czekam na ludzi. Cóż takiego uniemożliwia wam przyjście do Mnie i wsłuchanie się w mój głos, który cicho, lecz niestrudzenie was wzywa?
To grzech, który oblepia wam władze duszy niczym lepka smoła, czyniąc duszę ślepą na sprawy Nieba, krępuje ruchy i paraliżuje chód. To duch powierzchowności, brak skupienia, brak refleksji, pośpiech życia, natłok spraw, informacji, kontaktów z ludźmi. To brak miłości, której przecież każdy tak bardzo pragnie. Słowo „miłość" praktycznie nie schodzi z waszych ust, lecz najczęściej oznacza ono tylko zmysłowość i egoizm, zanim nie stoczy się w nienawiść.
Czekam na ludzi w nadziei, że zgodzą się, bym ich uzdrowił, oczyścił, wybielił i przywrócił im prawdziwe znaczenie wartości...
Potrzebuję pomocników takich jak ty. Potrzebuję ludzi żyjących kontemplacją, którzy pomogą mi zmazywać winy grzeszników, jednocząc swoje życie modlitwy, pracy i miłości z moim życiem przez hojną ofiarę swoich cierpień włączonych w moją zbawczą Ofiarę.
Potrzebuję ludzi żyjących kontemplacją, którzy łączą swoje błagania z moją modlitwą (do Ojca] o misjonarzy i wychowawców duchowych, przenikniętych Duchem Świętym, których świat nieświadomie pragnie.
(GDY PAN MÓWI DO SERCA 145)
(...) Dziś sprowadź Mi dusze oziębłe i zanurz je w przepaści Miłosierdzia Mojego. Dusze te najboleśniej ranią Serce Moje. Największej odrazy doznała dusza Moja w Ogrójcu od duszy oziębłej. One były powodem, iż wypowiedziałem - Ojcze, oddal ten kielich, jeżeli jest taka wola Twoja. Dla nich jest ostateczna deska ratunku, uciec się do Miłosierdzia Mojego...
(Dzienniczek 1228)
Zostaliście stworzeni wolni do wybrania drogi, jaką pragniecie podążać.
Być z Moim Synem w Niebie,
czy być z diabłem w piekle.
Którą drogę chcecie wybrać i którą podążać?
Bez modlitwy nie ma nawrócenia,
bez świętości nie ma dla was Nieba. (It.1.09.2020)
*
Po chrzcie jesteście przeznaczeni
do doskonałego uwielbiania Przenajświętszej Trójcy i poświęceni,
by żyć w miłości Ojca, naśladować Syna i trwać w pełnym zjednoczeniu
z Duchem Świętym. (DK287)
*
.Jesteście wezwani do bycia niewzruszonymi świadkami Prawdy. Wybiła godzina wielkiego odstępstwa. (DK537)
Bóg pragnie, by każdy był zbawiony, dlatego wypowiadam teraz moją uroczystą przestrogę wobec wszystkich słyszących proroctwa tej księgi:
Nie gaście Ducha. (por. 1Tes.5,19) Ducha wiejącego teraz na was, pośrodku i u szczytu
waszego odstępstwa.
Nie mówcie potem w Dniu Sądu:
„Nigdy nie słyszałem, nie wiedziałem”. Jezus i Ja właśnie objawiamy wam rzeczy z wyprzedzeniem, zanim one nadejdą, abyście nie mogli powiedzieć kiedy spotkacie Boga twarzą twarz:
„Nie wiedziałem o tym…
NMP (25.09.1990 PŻwB)
Oddajcie Bogu wszystko: uczucia, czas, interesy, wolność, życie. I Bóg daje wam wszystko dla wynagrodzenia i dla uzdolnienia was do dawania wszystkiego w Jego imię temu, kto do was przychodzi. Tak więc temu, kto daje, będzie dane, i to w obfitości. Jednak temu, kto daje tylko częściowo lub nie dał wszystkiego, zostanie odebrane nawet to, co ma. (MV3,40)
Chrześcijanie są chrześcijanami już tylko z nazwy. Zdążają do zguby, bo nie zdają sobie z tego sprawy!
Niewierzący mniej od tamtych zajmują puste miejsce w Moim Sercu i Ja ich nauczam... łagodnie, by ich nie przestraszyć.
Robotnicy ostatniej godziny, dostaną wyższą zapłatę niż ci, którzy służyli Mi jedynie w hipokryzji i w dobrowolnym zanegowaniu Moich Praw, które znają.
Ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie. Wszystko badajcie, a co szlachetne – zachowujcie (1 Tes 5, 19-21)
Najświęrsza Maryja:
(...)
Oto na nowo smucę się niesprawiedliwością zadawaną tak wielu Moim dzieciom, która zwiększa Kielich Bożej Sprawiedliwości. Potrzebuję aktów wynagrodzenia i modlitwy, aby zaradzić temu złu. Wołaj do Ojca słowami: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”, a potem przyjdź żyć w zamknięciu Mojego Królewskiego Serca. Tam znajdziesz twój pokój, ale równocześnie zakosztujesz i odczujesz Moją agonię i Moją boleść w największej głębi Mojej istoty, gdyż jestem poruszona tym, co widzę. Dostrzegam ten potok nie kończącego się zła, które bez żadnej przerwy płynie od szatana. Aby położyć kres temu wszystkiemu, potrzebuję od was wszystkich aktów wynagradzających i nieustannych modlitw... Bez skruchy zło wzrośnie. Bóg posyła Mnie w tych dniach do was wszystkich, abym przekazała Jego Łaskę dla odnowienia waszych serc. Moja matczyna Miłość jest również łaską dla was. Bądźcie dobrzy.
(...)
PŻwB 25.04.99
Zdarzało się, że wielu hałaśliwych gości zakłócało poważnie milczenie i ciszę pustelni.
Przeszkadzało to braciom, ale nie Adonijahowi, który wydawał się jednakowo zadowolony czy to w milczeniu czy w zgiełku.
Pewnego dnia braciszkowie zaprotestowali. Rzekł wówczas do nich:
- Milczenie i cisza nie jest nieobecnością dźwięków lecz nieobecnością i ciszą własnego "ego".
Uciszenie własnego "ego" otwiera na Świat Ducha.
CHÓRY ANIELSKIE
Najbliższą ludziom grupę istot anielskich tworzą:
Aniołowie, Archaniołowie i Księstwa.
Potem następuje hierarchia istot zarządzających kosmosem:
Panowania, Potęgi (Mocarstwa), Zwierzchności.
Hierarchię najbliższa Bogu tworzą zaś:
Trony, Cheruby i Serafy.
Trzy hierarchie oraz trzy chóry w każdej hierarchii odpowiadają Trójcy Przenajświętszej, dla której chwały duchy te są stworzone.
Każdy chór ma także swój własny porządek: najwyższy, średni i najniższy, a w każdym z nich niezliczone różnice. Różnica między aniołami jest tak wielka, że zachwycić może nawet anioła. Każdy anioł to bowiem odrębny gatunek sam w sobie.
Serafy górują nad innymi chórami miłością,
Cherubini wiedzą, a
Trony - posłuszeństwem.
Panowania przewodzą dobrym aniołom i wydają im najważniejsze rozkazy i polecenia.
Mocarstwa, którym przypisuje się moc spełniania cudów, czuwają nad wypełnieniem rozkazów i poleceń.
Zwierzchności, mające władzę poskramiania złych duchów określają sposób, w jaki rozkazy i polecenia mają być wykonywane.
Księstwa, które roztaczają swoja opiekę nad państwami i narodami, są jakby nadzorcami archaniołów i aniołów.
Archaniołowie wykonują najważniejsze misję i zwiastują ludziom rzeczy wielkiej wagi (są więc w pewnym sensie ambasadorami Boga), zaś zwykli
aniołowie wykonują i zwiastują rzeczy mniej istotne. Do tych zwyczajnych aniołów zalicza się aniołów stróżów. Każdemu z ludzi w chwili narodzin Bóg przydziela jednego lub więcej stróżów.
(Pseudo-Dionizy i Tomasz z Akwinu)
BÓG albo nic.
kard. Robert Sarah
+
+ + + +
+
+
+