"Wszelkie Prawa zastrzeżone" jedynie co do zasad wzajemnego szacunku. Kopiowanie, wykorzystywanie i rozpowszechnianie materiałów jest jak najbardziej wskazane - nie myślmy jedynie o sobie. Z witryny tej nie czerpiemy żadnych korzyści (nie ma tu też reklam), a utrzymujemy ją z własnych środków i własnej pracy. Ma służyć powszechnemu dobru. Prosimy więc o wyrozumiałość, jeżeli nieświadomie wykorzystaliśmy czyjąś własność prywatną. Z góry przepraszamy, prosimy o wspaniałomyślność lub o ewentualny kontakt, a usuniemy. Również w razie zauważenia błędów i niejasności, których wykluczyć nie możemy pomimo wszelkich starań, by była tu jedynie prawda.
Wszelkiego prawdziwego dobra wszystkim bez wyjątku życzymy. Z darem modlitwy o oświecenie nas wszystkich światłem Bożej Prawdy.
Małgorzata Stanisław Valere Nihil
Strony mogą zawierać pliki cookies.
Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie i Niewiastę, między potomstwo twoje a potomstwo Jej: Ona zmiażdży ci głowę, a ty czyhać będziesz na Jej piętę. (Zob. Rodz 3,15; tą "piętą"- jak powiedziała sama Maryja, są Jej umiłowani Kapłani)
(...) Żyj w Moim Sercu...
Chcę dzielić z tobą całą Moją miłość oraz Mój macierzyński niepokój, przeżywany w chwili, w której zostałam oczarowana światłością Raju, a Mój Syn Jezus przyszedł na ten świat. Narodził się cudownie ze Mnie, Swej Matki zawsze Dziewicy.
Była głęboka noc. Jeszcze głębsza noc ogarniała jednak ludzkość – zniewoloną grzechem i nie mającą nadziei na zbawienie. Noc ogarniała również naród wybrany, który już nie odpowiadał na ducha swego wybrania i nie był gotowy na przyjęcie Mesjasza.
W tę noc, tak głęboką, wyłoniło się światło i narodziło się Moje Dzieciątko – w chwili, w której nikt Go nie oczekiwał, kiedy żadne drzwi nie otwarły się, aby Go przyjąć.
Nie oczekiwany, nie przyjęty, odrzucony przez ludzkość. W tym momencie jednak rozpoczyna się dla ludzkości Odkupienie: Mój Jezus rodzi się, aby wybawić wszystkich ludzi z grzechów.
Światło wschodzi w ciemnościach: przychodzi Moje Dzieciątko, by zbawić świat.
Rodzi się w ubóstwie i bólu odepchnięcia, a Jego pierwsze kwilenie było płaczem. Odczuwa dotkliwe zimno – cały ogarniający Go chłód świata. (...)
Dziś bardziej niż kiedykolwiek świat znowu pogrąża się w ciemnościach. Lód nienawiści, pychy i niewiary ogarnia serca ludzi. Także Kościołem wstrząsa głęboki kryzys: wielu jego Kapłanów wątpi w Moje Dzieciątko.
Kościele, przyjmij z radością twojego przychodzącego Jezusa! On żyje w tobie, ponieważ chce zbawić wszystkie Moje biedne dzieci!
Kapłani poświęceni Mojemu Niepokalanemu Sercu, nie lękajcie się! Ogłaszam wam dziś wielką, radosną dla wszystkich nowinę: Mój Syn Jezus jest waszym Zbawicielem. On wszystkich was odkupił. Teraz wszyscy możecie zostać przez Niego zbawieni.
Nie lękajcie się! Jak Moje Serce dało wam Zbawiciela, tak obecnie Moje Niepokalane Serce daje wam radość Jego zbawienia.
Wkrótce cały świat - ogarnięty ciemnością i wyrwany Mojemu Synowi – będzie się wreszcie radował owocem tej Świętej Nocy.
Tryumf Mojego Niepokalanego Serca dokona się przez nowe narodzenie Jezusa w sercach i duszach Moich biednych, zabłąkanych dzieci.
Miejcie tylko ufność i niech was nie ogarnia ani niepokój, ani zniechęcenie.
Czekająca was przyszłość będzie nowym świtem dla całego świata – wreszcie już oczyszczonego. (...)
Z miłości do szukających Prawdy przychodzę, aby ponownie pokazać, czym faktycznie Prawda jest i co Ona oznacza, bowiem zapomniano
o tym. Ja jestem Prawdą, a Prawda jest Miłością. Miłością Nieskończoną, Miłością Najwyższą, Miłością Wieczną. (PŻwB 9.04.88)